KUCHNIA POLSKA

Flaczki po polsku

Przyrzadzanie flaczków jest bardzo czasochlonne i dlatego jadamy je najczesciej badz w restauracji, badz konserwowe, lub tez w postaci mrozonek. Ale starannie przyrzadzone flaczki domowe sa wielkim przysmakiem i warto, choc kilka razy w roku, przyrzadzic je samemu.
1 1/2 kg oparzonych i oczyszczonych flaków wolowych kupujemy u rzeznika. W domu flaki oczyszczamy raz jeszcze, dokladnie oskrobujac je nozem, posypujac sola i szorujac ostra szczoteczka oraz dokladnie odcinajac poczerniale koniuszki. Po kilkakrotnym wymyciu w zimnej wodzie zalewamy je wrzatkiem i gotujemy przez 15 minut, po czym wode odlewamy. Flaczki ponownie zalewamy wrzatkiem lub uprzednio ugotowanym rosolem (przez co znacznie zyskaja na smaku) i gotujemy je na malym ogniu dlugo, bo 4 godziny. Wyparowany rosól (2 litry) stale uzupelniamy wrzatkiem. Flaczki po ugotowaniu powinny byc tak miekkie, by mozna je bylo w palcach rozetrzec. Doswiadzone gospodynie zalecaja ugotowanie flaków na dzien przed ich przyrzadzeniem. Ugotowane flaki kroimy na paseczki cienko jak makaron i wrzucamy do wywaru, którego powinno byc nie mniej niz 1 1/2 l.
W rondlu dusimy w malej ilosci wody z dodatkiem sporej lyzki masla pokrojone na drobne slupki jarzyny: 2 marchwie, 2 pietruszki, 1/2 sredniego selera oraz 2 dorodne pokrajane na talarki pory. Gdy woda odparuje, a jarzyny sa juz miekkie, dodajemy je do flaczków. Teraz kolej na przyrzadzenie jasnej zasmazki z 5 dkg masla i 4 dkg maki oraz drobniutko posiekanej cebuli. Najpierw dusimy w masle cebule, a gdy leciutko nabierze koloru, dodajemy make. Zasmazke rozprowadzamy dokladnie, by nie dopuscic do powstania grudek, rosolem z flaczków i nastepnie wlewamy do rondla z flaczkami. Z kolei flaczki aromatyzujemy przyprawami korzennymi. Ich umiejetne dozowanie swiadczy o kunszcie kulinarnym pani domu. Dodajemy wiec: 1/4 lyzeczki zmielonego imbiru, nieco utartej galki muszkatolowej, zmielonego pieprzu i ziela angielskiego do smaku, lyzeczke slodkiej papryki, maly listek laurowy i 2-3 czubate lyzeczki roztartego na proszek majeranku. Dopiero teraz solimy flaczki (umiarkowanie!) i gotujemy je na malym ogniu przez 20 minut, by aromaty przypraw rozwinely sie i harmonijnie polaczyly. Gotowe flaczki powinny miec konsystencje zawiesistej zupy.
Najczesciej podaje sie do flaczków pulpety. Ale równiez dobrze smakuja oblozone plastrami kiszki kaszanej lub podane z knedlami z ziemniaków. Jesli flaczki podamy z pulpetami, to przegryzamy je chlebem lub bulka. Dla amatorów silniejszych wrazen podniebiennych stawiamy na stole male czarki z tartym zóltym serem (parmezanem), papryka, imbirem, pieprzem i majerankiem.
Flaczki z pulpetami uchodza za bardziej wykwintne i podac je mozemy na ”polskie” proszone sniadanie. Oto przepis na pulpety:

Pulpety do flaczków

25 dkg watroby cielecej lub wieprzowej siekamy na miazge z dodatkiem 2 lyzek loju wolowego lub szpiku wolowego. Do siekanej masy dodajemy 1 surowe jajko i tyle bulki tartej, by uzyskac odpowiednio gesta do formowania pulpetów konsystencje. Mase te solimy do smaku, laczac ja z 1 lyzka najdrobniej posiekanej naci pietruszki. Pulpety wielkosci orzecha wloskiego gotujemy razem z flaczkami przez 30 minut.
Flaczki mozna uszlachetnic, dolewajac do nich na pól godziny przed zakonczeniem gotowania 1 kieliszek bialego wytrawnego wina. Ale i bez tego dodatku, jesli starannie przygotowane, sa znakomite.

archiwum