Marzenia
o Polsce
spelniaja sie

Z ogromna satysfakcja donosimy, ze grono studentów z Estonii, uczacych sie w Polsce powiekszylo sie niedawno o trzech nastepnych szczesliwców.
Sa nimi: Wika Stiepanowa, która ma zamiar studiowac w Polsce prawo, Edward Jankowski, wybierajacy sie na informatyke (oboje z Tallinna) oraz Helena Polczanowa (z Narwy), która chce studiowac ekonomie.

Egzaminy wstepne odbywaly sie jak zwykle w Rydze, w tym roku przypadly one na niedziele 25 maja. Dosc feralnie, bo nalozyly sie one nieomal z estonskimi egzaminami panstwowymi. A wiec maturzysci z Estonii, chcac zdazyc w tym roku na egzaminy do Rygi, mieli niemaly klopot. Jednak dzieki wyrozumialosci ze strony komisji egzaminacyjnej wzystkie trudnosci zostaly szczesliwie pokonane.
Podobnie jak w latach ubieglych na egzaminy (dla "Estonczyków" w tym roku tylko pisemne) zlozyly sie testy - podstawowy i kierunkowy, tzn. humanistyczny lub z przedmiotów scislych, które sprawdzaly wiadomosci z gramatyki, literatury, historii, matematyki, fizyki itp. Nalezalo rowniez zinterpretowac krótki utwór literacki, napisac wypracowanie na temat "Gdzie jest dobrze, tam jest ojczyzna" i list na temat wakacji. Wrazeniami z egzaminów podzielila sie z nami Wika Stiepanowa, przewodniczaca mlodziezowego kola ZPE.

Atmosfera na egzaminach
Pelna ciepla i zyczliwosci, bez zbednych napiec. Organizatorzy z polskiej szkoly w Rydze - niezwykle goscinni. Ale sami, rzecz jasna denerwowalismy sie, a juz najbardziej nasi rodzice, którzy pojechali z nami do Rygi.

Poziom egzaminow
Podstawowy test byl niezbyt trudny. W kierunkowym czesc z literatury - niezbyt obszerna, ale za to z historii, szczególnie wspólczesnej - straszna "pila". No i gramatyka! Te trzeba znac.
W sumie, dla nas z Estonii egzamin byl raczej trudny. Studia zaleza wlasciwie od wyników z testu podstawowego i kierunkowego.

Komisja egzaminacyjna

Bardzo zyczliwa. Wykladowcy z Polski - trzy panie i jeden pan. Pocieszali kandydatów, którym sie nie udalo, zachecali do ponownego zdawania w przyszlym roku. W przygotowaniu wiekszy nacisk nalezy polozyc na gramatyke i historie. W tym roku mozna bylo podczas pisania testu i wypracowania korzystac ze slownika.

Moja motywacja studiów w Polsce
Kieruje mna chec zdobycia solidnego, wyzszego wyksztalcenia. W Estonii nie mialabym raczej szans dostania sie na upragniony kierunek ze wzgledu na trudnosci z jezykiem estonskim, a materialnie nie byloby mnie stac na studia na prywatnej uczelni.
Oprócz tego bodzcem byla chec zaciesnienia wiezów rodzinnych. Wielu sposród moich krewnych mieszka w Polsce - w Gdansku, Gdyni, Warszawie i Bialymstoku. Bardzo sie moimi egzaminami przejmowali, trzymali za mnie kciuki. Moja mama oraz babcia, która byla i do dzis czuje sie obywatelka Polski, bardzo sie z mego sukcesu ciesza, a i ojciec jest dumny i zadowolony z wyników egzaminów. Mala siostrzyczka Ania juz teraz mysli o studiach w Polsce.
Porady dla przyszlych kandydatów
1. Kuc gramatyke i historie (wspólczesna!)
2. Czytac polskie gazety (polityka!) i ksiazki
3. Sluchac polskiego radia lub ogladac polska telewizje (satelitarna - jezeli ktos ma taka mozliwosc)
4. Uczeszczac na kursy polskiego
5. Praktykowac jezyk polski gdzie i kiedy sie da, tzn. codziennie (same tylko kursy nie wystarcza).

Czy wróce po studiach do Estonii?
Dokladnie jeszcze nie wiem. Za wczesnie o tym mówic. Na razie marze tylko o Polsce.
Kto móglby kandydowac na przewodniczacego mlodziezowego kólka?
Tradycyjnie juz wyjezdzajacy na studia do Polski przewodniczacy wysuwa takze swego kandydata na nowego przewodniczacego. Mam zamiar zaproponowac jako kandydatke na przewodniczaca Krystyne Jankowska.

archiwum