NASZ JUBILEUSZ

50-ty numer
NASZEJ POLONII


Drodzy Czytelnicy!

Oto 50-ty numer naszej gazety. Po raz pierwszy "Nasza Polonia" ukazala sie w pazdzierniku 1994 r. Minelo 4 lata. Nasz miesiecznik powoli sie rozrastal. Obecnie ma juz 12-16 stron, a na poczatku byly tylko 4. Piszemy o sprawach, dotyczacych Polaków w Estonii, o ich losach, spotkaniach polonijnych. Staramy sie równiez informowac czytelników o tym, co sie dzieje w Polsce i miedzynarodowych organizacjach polonijnych. Nie zapominamy o tradycjach i kuchni tak polskiej jak i kraju w którym zyjemy.
Staramy sie dotrzec z NP wszedzie w Estonii, gdzie mieszkaja Polacy. Mamy prenumeratorów w Tallinnie, Kohla-Järve, Narva, Sillamäe, Paide, Valga, Paldiski. Czytaja nas równiez w Polsce.
Przez ostatni rok dzieki polaczeniom internetowym liczba naszych Czytelników poza granicami znacznie wzrosla. Trudno nawet wymienic wszystkie panstwa skad nadchodza listy.
Wszyscy pracuja w naszej redakcji spolecznie - bez zadnego wynagrodzenia. Skladam im wszystkim serdecznie "dziekuje" za ich trud i zaangazowanie. Osobno chcialabym podziekowac naszemu wydawcy za inicjatywe przy powstaniu gazety i pomoc finansowa przy jej wydawaniu.
Drodzy Czytelnicy, czekamy zawsze na Wasze listy. Piszcie, co Was interesuje, jakie macie pytania. Chcielibysmy otrzymywac listy nie tylko z zagranicy ale równiez od Was - Polaków, mieszkajacych w Estonii. To przede wszystkim dla Was i o Was robiona jest gazeta.

Redaktor




Maryna Bieniasz



Teresa Kärmas



Bronislawa Kononowa

SLOWO
OD WYDAWCY


Dnia 9 pazdziernika 1992 roku w Tallinnie spotkali sie przedstawiciele polskich organizacji z Rosji, Litwy, Lotwy, Estonii i Szwecji. Rozmawiano o mozliwosciach wspólpracy, podpisano porozumienie. Byl to poczatek naszych kontaktów. Najbardziej ozywiony ruch byl na linii Szwecja-Litwa oraz Szwecja-Estonia. W Tallinie powstala biblioteka polska w poczatkowej fazie finansowana i zaopatrywana w ksiazki przez szwedzkich Polaków.
W maju 1994 r na "pokoscielnej kawie" w Tallinnie zaproponowalem wydawanie malej gazety w jezyku polskim dla czlonków Zwiazku. Warunek byl jeden - wszystkie teksty beda pisane w Estonii, a sprawe skladu, powielenia i dystrybucji biore na siebie. No i prosze, juz czwarty rok trzymaja mnie za slowo. I jest ta gazetka chyba potrzebna, bo o czym innym moga swiadczyc listy czytelników i nadsylane materialy - dyskusje na naszych lamach.
To juz 50-ty numer NP.
W 1997 zaczelismy takze publikowac NP w sieci Internet. Otrzymujemy listy z calego swiata. Polacy z bardzo dalekich stron dowiaduja sie o zyciu rodaków w Estonii. I jest to dla nich ciekawe!
Spelnia wiec "Nasza Polonia" role podwójna - laczy nas Polaków tu w Estonii i informuje o nas innych. Tej roli trudno nie doceniac.
Wszystko to oczywiscie nie byloby mozliwe bez szczerego zaangazowania ludzi. Pomysl i dobre checi nie wystarczylyby, gdyby nie uzupelnila ich wytrwala praca. Za te wlasnie prace wykonywana jedynie z przeswiadczenia o jej potrzebie, bez najmniejszego wynagrodzenia pragne dzis podziekowac tym, którzy od samego poczatku "Nasza Polonie" dla Panstwa robia - redaktor naszego pisma Marynie Bieniasz i autorce wielu wspanialych tekstów Teresie Kärmas. Pani Bronislawie Kononowej dziekujemy za to, ze NP dociera do wszystkich na czas.

I pozwólcie Panstwo na jeszcze jedno, bardzo prywatne podziekowanie. Otóz dziekuje Wam wszystkim za to, ze choc pojawilem sie tu nikomu nieznany, to okazalo sie, ze laczy nas wiele spraw, ze przyjeliscie mnie "jak swego" i ze znalazlem tu prawdziwych przyjaciól.

Wydawca



Z poczty
redakcyjnej


Szanowna Pani Redaktor,
mija czwarty rok od ukazania sie pierwszego egzemplarza "Naszej Polonii", a ja wciaz tak samo niecierpliwie czekam co miesiac na nastepny numer gazety. Czy mozna znalezc lepsze slowa uznania w dzien Jubileuszu?

Wasza stala
czytelniczka Tatiana

Z okazji Jubileuszu gazety "Nasza Polonia" skladamy serdeczne gratulacje
pani Marynie Bieniasz - redaktor gazety od czasu jej powstania,
pani Teresie Kärmas - stalemu korespondentowi gazety
i administratorowi -
pani Bronislawie Kononowej.
Zyczymy dalszych sukcesów.
Szczególne podziekowania za osobiste, stale i szczere zaangazowanie w nasze sprawy skladamy panu Michalowi Bieniaszowi.

W imieniu ZPE "Polonia"
Prewodniczaca zwiazku
T.Danilewicz-Muna

archiwum